Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1748/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy we Włocławku z 2016-04-13

Sygn. akt I C 1748/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 kwietnia 2016 r.

Sąd Rejonowy we Włocławku Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Orlik-Seligowska

Protokolant: sekr. Katarzyna Rydzik

po rozpoznaniu w dniu 1 kwietnia 2016 r. we Włocławku

na rozprawie sprawy

z powództwa D. P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki D. P. kwotę 13.139,90 zł (trzynaście tysięcy sto trzydzieści dziewięć złotych 90/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 22 marca 2014 r. do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  zasądza pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki D. P. kwotę 3.074 zł (trzy tysiące siedemdziesiąt cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego we Włocławku kwotę 1718,38 zł (tysiąc siedemset osiemnaście złotych 38/100) tytułem nieuiszczonych wydatków.

UZASADNIENIE

Powódka D. P. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 13.139,90 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 marca 2014 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w dniu 17 września 2013 r. powódka zawarła umowę ubezpieczenia autocasco pojazdu marki F. (...) z pozwanym. W ramach zawartego ubezpieczenia została dodatkowo wykupiona opcja stałej wartości pojazdu oraz niepomniejszania sumy ubezpieczenia. Wartość pojazdu została określona przez pozwanego na kwotę 41.000 zł. W dniu 18 lutego 2014 r. doszło do uszkodzenia pojazdu należącego do powódki, która zgłosiła szkodę pozwanemu. (...) po dokonaniu kalkulacji szkody ustalił koszt naprawy na poziomie 27.139,90 zł. Tytułem odszkodowania wypłacił powódce kwotę 14.000zł. D. P. przedłożyła pozwanemu wszystkie wymagane dokumenty pozwalające na likwidację szkody i wypłatę odszkodowania bez zbędnej zwłoki. Kwota, jaką powódka dochodzi niniejszym pozwem stanowi różnicę pomiędzy ustaloną przez pozwanego kwotą kosztów naprawy pojazdu a wypłaconym odszkodowaniem. Dodatkowo dochodzi odsetek z uwagi na fakt, że pozwany w terminie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody nie rozliczył jej w sposób prawidłowy, tym samym od dnia 19 marca 2014 r. pozostawał w opóźnieniu z zapłatą odszkodowania. Powódka pismami wzywała pozwanego do zapłaty kwoty wynikającej ze sporządzonej przez pozwanego kalkulacji szkody, co spotkało się z odmową ze strony pozwanego. Strona powodowa argumentowała, że na pozwanym ciąży obowiązek wypłaty odszkodowania, które w pełni pokryje zaistniałą szkodę. Likwidacja szkody nie może mieć charakteru fikcyjnego, a z takim mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie i musi uwzględniać rzeczywistą wartość rynkową zarówno części zamiennych jak i robocizny. Powódka jak wynika z dołączonych dokumentów udowodniła wysokość powstałej szkody i kosztów koniecznych dla jej likwidacji.

Dodatkowo wskazała, że przedstawiona przez pozwanego argumentacja sugerująca, iż odmowa wypłaty dalszego odszkodowania związana jest z analizą wartości pojazdu na dzień ustalenia szkody jest absurdalna. Wskazać bowiem trzeba, że w ramach polisy przyjęto stałą wartość pojazdu oraz niepomniejszanie sumy ubezpieczenia. Powódka powołała się nadto, że pozwany jest profesjonalistą i to na nim jako podmiocie zawierającym umowę ubezpieczenia i pobierającym z tego tytułu składki ciąży obowiązek weryfikacji danych pojazdu. Zawarte w polisie dane nie były kwestionowane przez pozwanego na etapie jej zawierania. Nie nastąpiła także ich weryfikacja przez wyspecjalizowaną komórkę pozwanego. To z dokumentów pojazdu (dowodu rejestracyjnego, karty pojazdu) wynika data produkcji pojazdu, co pozwany z niezrozumiałych przyczyn kwestionuje. Mając to na względzie kwestionowanie zawartej umowy na etapie likwidacji szkody trzeba uznać za nadużycie.

Nadto, biorąc pod uwagę wartość pojazdu przyjętą w polisie nie można przyjąć, że doszło do szkody całkowitej w pojeździe. Kwestionowanie przez pozwanego wartości pojazdu z daty zawarcia polisy jest nieuprawnione. Dodatkowo strona powodowa powołała się na to, że przedłożyła dwie wyceny wartości pojazdu sporządzone przez rzeczoznawcę na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia. Jak wynika z ich treści praktycznie pokrywają się z tą, którą przyjęła strona pozwana. Powódka wskazała, że w dniu 4.09.2014 r. (rok po zawarciu polisy) powódka zawarła kolejną umowę ubezpieczenia pojazdu, z której wynika, że przyjęta wartość pojazdu to 34.000 zł. Dowodzi to w sposób oczywisty, że twierdzenia strony pozwanej są absurdalne, skoro w jego ocenie pojazd na dzień szkody miał wartość 29.600 zł.

Pozwany (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów postępowania. Wskazał, przyjął odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 18 lutego 2014 r., w wyniku którego został uszkodzony samochód marki F. (...) nr rej. (...). Odpowiedzialność pozwanego wynikała z umowy ubezpieczenia AC, jaką powódka zawarła z pozwanym. Do umowy miały zastosowanie OWU AC dla klienta indywidualnego oraz małego lub średniego przedsiębiorcy ustalone uchwałą Zarządu (...) SA nr (...). Pozwany po przeprowadzonym postępowaniu likwidacyjnym ustalił, że w momencie zawierania umowy ubezpieczenia AC błędnie przyjęto rok produkcji pojazdu na 2012 tak jak w dowodzie rejestracyjnym, gdy w rzeczywistości pojazd powódki ma rok produkcji 2011. Po dokonanym pomiarze lakieru samochodowego ustalono również, że pojazd wcześniej był naprawiany i lakierowany w całości. Przy zawarciu umowy ubezpieczenia dane pojazdu nie mogły być weryfikowane i pozwany przyjął za prawdziwe fakty podane przez powódkę we wniosku o ubezpieczenie, które spowodowały ustalenie wartości pojazdu w kwocie 41.000 zł, a więc wyższej niż jego wartość w dniu zawarcia umowy ubezpieczenia AC. Pozwany ustalił, że wartość pojazdu powódki w dacie zawierania umowy ubezpieczenia AC to kwota 29.600 zł, zaś wartość pojazdu w dacie szkody tj. na dzień 18.02.2014 r to kwota 28.400 zł. Stosownie do § 3 pkt 55 owu AC mających zastosowanie do niniejszej sprawy ustalił wartość naprawy pojazdu na kwotę 27.139,90 zł brutto. Skoro wartość naprawy przekracza 70% wartości pojazdu, zatem mamy do czynienia z tzw. szkodą całkowitą. Pozwany wypłacił powódce kwotę 14.000 zł jako różnicę pomiędzy wartością pojazdu przed szkodą tj. kwotą 29.600 zł pomniejszoną o wartość pozostałości 15.600 zł. Pozwany przyznał, że w umowie ubezpieczenia AC strony określiły sumę ubezpieczenia na kwotę 41.000 zł i taką też ustalono wartość pojazdu. Poza sporem pozostaje fakt, iż w umowie została ustalona tzw. opcja stałej wartości pojazdu w okresie ubezpieczenia i jej niepomniejszania w okresie umowy. Zdaniem pozwanego pojęcie stałej wartości pojazdu winno być odnoszone również do treści art. 824 § 2 kc, z którego wynika, że jeżeli po zawarciu umowy wartość ubezpieczonego mienia ulega zmniejszeniu ubezpieczający może żądać odpowiedniego zmniejszenia sumy ubezpieczenia. Ustalenie w umowie opcji gwarantującej stałą wartość pojazdu w chwili wystąpienia szkody wiąże się jedynie z tym, że niezależnie od momentu wystąpienia szkody i realnej wartości pojazdu w chwili wystąpienia szkody dla celów ustalenia wysokości odszkodowania brana miała być pod uwagę wartość pojazdu w chwili zawierania umowy a nie data szkody. Nie jest to równoznaczne z obowiązkiem wypłaty powódce w każdym przypadku kwoty ustalonej w umowie jako wartość pojazdu czy sumy ubezpieczenia. Pozwany wskazał również, że suma ubezpieczenia stanowi górną granicę odpowiedzialności pozwanego, zaś wg treści art. 824 § 1 kc odszkodowanie wypłacone przez zakład ubezpieczeń z tytułu umowy ubezpieczenia nie może być wyższe niż poniesiona szkoda. Skoro zatem wartość pojazdu w dacie szkody wynosiła kwotę 29.600 zł, zaś wartość pozostałości 15.600 zł, to tym samym po stronie pozwanej istnieje obowiązek wyrównania uszczerbku w mieniu powódki poprzez wypłatę kwoty 14.000 zł.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 17 września 2013 r. D. P. zawarła umowę ubezpieczenia autocasco pojazdu marki F. (...) nr rej. (...) rok produkcji 2012 z (...) Spółką Akcyjną w W.. W ramach zawartego ubezpieczenia została dodatkowo wykupiona opcja stałej wartości pojazdu oraz niepomniejszania sumy ubezpieczenia. Wartość pojazdu została określona wg katalogu E. na kwotę 41.000 zł. Odnośnie napraw karoserii zaznaczono opcję – nie było lub brak śladów naprawy.

(dowód: okoliczności bezsporne, a nadto dokumenty w aktach szkodowych, polisa – k. 12-14)

W dniu 18 lutego 2014 r. doszło do uszkodzenia pojazdu należącego do powódki, która następnego dnia zgłosiła szkodę pozwanemu. (...) po dokonaniu kalkulacji szkody ustalił koszt naprawy na poziomie 27.139,90 zł. Tytułem odszkodowania wypłacił powódce kwotę 14.000zł. jako różnicę pomiędzy wartością pojazdu przed szkodą określoną przez niego na kwotę 29.600 zł, pomniejszoną o wartość pozostałości 15.600 zł, uznając, że w niniejszym przypadku doszło do tzw. szkody całkowitej, skoro wartość naprawy przekracza 70% wartości pojazdu. W jego ocenie wartość pojazdu powódki w dacie zawierania umowy ubezpieczenia AC to kwota 29.600 zł, zaś wartość pojazdu w dacie szkody tj. na dzień 18.02.2014 r. to kwota 28.400 zł. Stosownie do § 3 pkt 55 owu AC mających zastosowanie do niniejszej sprawy ustalił wartość naprawy pojazdu na kwotę 27.139,90 zł brutto.

D. P. przedłożyła pozwanemu wszystkie wymagane dokumenty pozwalające na likwidację szkody i wypłatę odszkodowania bez zbędnej zwłoki. Kwota, jaką powódka dochodzi niniejszym pozwem stanowi różnicę pomiędzy ustaloną przez pozwanego kwotą kosztów naprawy pojazdu a wypłaconym odszkodowaniem, twierdząc, że z uwagi na stałą wartość pojazdu nie doszło w niniejszej sprawie do tzw. szkody całkowitej. Pozwany jest profesjonalistą i to na nim jako podmiocie zawierającym umowę ubezpieczenia i pobierającym z tego tytułu składki ciąży obowiązek weryfikacji danych pojazdu. Zawarte w polisie dane nie były kwestionowane przez pozwanego na etapie jej zawierania. Nie nastąpiła także ich weryfikacja przez wyspecjalizowaną komórkę pozwanego. To z dokumentów pojazdu (dowodu rejestracyjnego, karty pojazdu) wynika data produkcji pojazdu – 2012. Dopiero na etapie likwidacji szkody okazało się, że przedmiotowy pojazd został wyprodukowany w 2011 r. – konkretnie 3.10.2011 r., co ustalił na kanwie niniejszej sprawy biegły sądowy. Powyższe ustalenia, w tym również w zakresie wcześniejszych napraw dotyczących malowania wielu elementów pojazdu, co sugerowałoby, że był on powypadkowy, mogły być bez większych problemów poczynione przez (...) SA w W. na etapie zawierania umowy ubezpieczenia autocasco. Pomimo, że pojazd został ubezpieczony na stałą sumę, nie zostały w polisie uwzględnione – właściwy rok produkcji i wcześniejsze naprawy. Po dokonanym pomiarze lakieru samochodowego ustalono również, że pojazd wcześniej był naprawiany i lakierowany w całości. W dniu 4.09.2014 r. (rok po zawarciu polisy) powódka zawarła kolejną umowę ubezpieczenia pojazdu, z której wynika, że przyjęta wartość pojazdu to 34.000 zł. Do umowy z 2013 miały zastosowanie OWU AC dla klienta indywidualnego ustalone uchwałą Zarządu (...) SA nr (...). Przy zawarciu umowy ubezpieczenia dane pojazdu bez problemu mogły być weryfikowane.

(dowód: częściowo okoliczności bezsporne, a nadto częściowo opinia pisemna i ustna biegłego sądowego P. A. (1) – k. 40-45, k. 66-67v, OWU AC dla klienta indywidualnego ustalone uchwałą Zarządu (...) SA nr (...), dokumenty w aktach szkodowych, polisy – k. 9-14)

Wartość nieuszkodzonego pojazdu na dzień ubezpieczenia wg roku produkcji 2011 według bazy danych E. wynosi 29.100 zł, a na dzień szkody 27.900. Wartość uszkodzonego pojazdu (pozostałości) na dzień szkody wynosi nie jak przyjmował pozwany 15.600 zł, lecz 11.900 zł. Pozwany zatem zawyżył wartość pozostałości, co nawet przy przyjęciu wartości pojazdu na 29.100 zł (sam pozwany wskazywał 29.600 zł) dawałoby do zapłaty dodatkowo kwotę 3200 zł/3700 zł.

(dowód: opinia pisemna i ustna biegłego sądowego P. A. (1) – k. 40-45, k. 66-67v)

Sąd zważył, co następuje:

W sprawie okolicznością bezsporną był fakt zaistnienia zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzony został pojazd, którego właścicielem jest powódka. Pozwany nie kwestionował zasady swej odpowiedzialności za szkodę. Przyjął odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 18 lutego 2014 r., w wyniku którego został uszkodzony samochód marki F. (...) nr rej. (...). Odpowiedzialność pozwanego wynikała z umowy ubezpieczenia AC, jaką powódka zawarła z pozwanym. Do umowy miały zastosowanie OWU AC dla klienta indywidualnego ustalone uchwałą Zarządu (...) SA nr (...). Spór sprowadzał się do oceny prawnej dochodzonego roszczenia w kontekście zawartej umowy ubezpieczenia, albowiem strony nie kwestionowały, że wartość naprawy przedmiotowego pojazdu wynosi 27.139,90 zł. Powódka za stroną pozwaną przyjęła tę wartość wskazując, że skoro pozwany wypłacił jej kwotę 14.000 zł, to dochodzi dalszej kwoty 13.139,90 (27.139,90 zł – 14.000 zł), przy czym sporne między stronami było to, czy w kontekście stałej wartości pojazdu przyjętej w polisie doszło do szkody całkowitej, czy też nie. Strona powodowa wywodziła, że skoro przyjęto stałą wartość pojazdu, to do przyjęcia szkody całkowitej naprawa pojazdu musiałaby przekraczać kwotę 28.700 zł (70% ustalonej wartości pojazdu), a skoro określono ją na kwotę niższą - 27.139,90 zł, to nie można mówić o szkodzie całkowitej i pozwany zobowiązany jest do wypłaty dalszej kwoty celem naprawienia szkody. Pozwany zaś wywodził, że skoro błędnie przyjęto rok produkcji w umowie ubezpieczenia autocasco, to późniejsza weryfikacja tej okoliczności – na etapie likwidacji szkody – pozwala na przyjęcie, że wartość pojazdu w chwili zawarcia umowy wynosiła 29.600 zł i jest wyjściową dla dalszych obliczeń. Należy wskazać, że strona pozwana powołując się błędne przyjęcie za powódką w polisie roku produkcji, który notabene wynika z dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu nie wykazywał żadnych okoliczności przewidzianych w art. 84 kc. Z opinii biegłego P. A. wynika zaś, że nie było żadnych problemów, aby ubezpieczyciel jako profesjonalista na etapie zawarcia umowy ubezpieczenia i ustalania składki ubezpieczeniowej niejako „wykrył” – a nie wykazano, że powódka posiadała takową wiedzę (art. 6 kc), że rok produkcji przedmiotowego pojazdu to październik 2011 oraz, że pojazd wcześniej był naprawiany i lakierowany w całości. Powódka zaś zawierając umowę wybrała we wniosku opcję ubezpieczenia przewidującą „stałą wartości pojazdu w całym okresie ubezpieczenia”, za którą opłacała podwyższoną składkę ubezpieczeniową, a ubezpieczyciel to zaakceptował. Zawarcie umowy na takich warunkach było zgodne z § 9 pkt 1 lit. b ogólnych warunków ubezpieczenia autocasco. W konsekwencji wysokość szkody powinna zostać ustalona przy uwzględnieniu kwoty odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania, co prowadzi do wniosku, że nie doszło do tzw. szkody całkowitej (bezsporny jest koszt naprawy pojazdu na kwotę 27.139,90 zł, który nie przekracza kwoty stanowiącej równowartość 70 % sumy ubezpieczenia). Skoro w umowie przyjęto opcję stałej wartości pojazdu w całym okresie ubezpieczenia, tj. w wysokości 41.000 zł, to brak jest podstaw do ustalania tej wartości na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia, bezpośrednio przed zdarzeniem czy też po powstaniu szkody. Istnieje różnica między zmienną sumą ubezpieczenia, a stałą sumą ubezpieczenia autocasco. Standardem jest zmienna suma ubezpieczenia, która oznacza, że w wypadku zaistnienia szkody (stłuczki, kradzieży) przy ustalaniu wysokości odszkodowania brana jest pod uwagę wartość pojazdu z dnia, w którym nastąpiła szkoda. Natomiast w wypadku zawarcia umowy ubezpieczenia auto-casco ze stałą sumą ubezpieczenia, nazywaną także klauzulą niezmienności wartości pojazdu, podstawą wyliczenia odszkodowania będzie wartość pojazdu wskazana w polisie na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia. Innymi słowy, jeśli zostanie wprowadzona do umowy ubezpieczenia stała suma, wówczas w przypadku szkody za wartość pojazdu przyjmuje się sumę ubezpieczenia z dnia zawarcia umowy. Stąd opinia biegłego okazała się ostatecznie nieprzydatna dla stwierdzenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Pozwany nie wykazał przy tym, pomimo zasygnalizowania tych okoliczności, że przy zawieraniu umowy ubezpieczenia jego agent ubezpieczeniowy został przez powódkę wprowadzony w błąd, co do wartości pojazdu lub jego wcześniejszych uszkodzeń, wpływającego na tę wartość, a tylko w takim przypadku pozwany mógłby się uchylić od skutków czynności prawnej na podstawie art. 84 k.c. , czego pozwany jednak nie uczynił i ustalił wartość odszkodowania na podstawie rzeczywistej wartości pojazdu w dniu zawarcia umowy, opcjonalnie w dniu szkody. Wobec tego wartość pojazdu w chwili wypadku została prawidłowo określona przez stronę powodową na kwotę 41.000 zł. W ocenie Sądu nie można zaaprobować powszechnej praktyki stosowanej przez firmy ubezpieczeniowe - odmowy wypłaty umówionej sumy ubezpieczenia AC z powodu nieprawidłowej wyceny pojazdu w momencie zawierania umowy. Zawarcie umowy ubezpieczenia AC z dodatkową opcją „stałej wartości pojazdu” oraz „nie pomniejszania sumy ubezpieczenia” o każde wypłacone odszkodowanie oznacza, że ubezpieczony powinien otrzymać odszkodowanie według wartości pojazdu określonej w polisie (na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia), bez względu na późniejszy spadek wartości pojazdu lub wypłacone odszkodowania związane z innymi szkodami. Wynika to z ogólnej zasady pacta sunt servanda. Skoro pozwany ubezpieczyciel, decyduje się na zawieranie polis, i to zawierających tego typu klauzule, winien szczególnie ostrożnie oceniać ubezpieczane pojazdy, precyzyjnie szacować ich wartość oraz dokładnie określać wysokość sumy ubezpieczenia. A skoro przedstawiciel pozwanej spółki dokonał oględzin pojazdu, ustalił wyposażenie standardowe i dodatkowe auta, oszacował jego wartość posługując się katalogiem (...) oraz zaproponował konkretną sumę ubezpieczenia, to poszkodowany powinien otrzymać odszkodowanie odpowiadające wartości pojazdu ustalonej przez strony w chwili zawierania umowy ubezpieczenia, która to opcja wiązała się z zapłatą wyższej składki. Nie można w takich okolicznościach obciążać właściciela pojazdu, pozywającego firmę ubezpieczeniową, obowiązkiem udowadniania, że suma ubezpieczenia, wpisywana do polisy, była prawidłowa. To ubezpieczyciel powinien wykazać, że zawarł umowę pod wpływem np. błędu, przy czym in concreto Sąd ustalił, że gdyby pozwany podszedł profesjonalnie do określenia wartości pojazdu w chwili zawarcia polisy nie miał żadnych problemów w ustaleniu – co wynika niezbicie z opinii ustnej biegłego sądowego P. A. (1), że rok produkcji wpisany w dowodzie rejestracyjnym, który ma moc dokumentu urzędowego i w karcie pojazdu są niewłaściwe oraz że pojazd był wcześniej naprawiany w zakresie malowania elementów karoserii. Nie można skutków niedbalstwa, a choćby niedołożenia należytej staranności po stronie ubezpieczyciela przy zawieraniu umowy przerzucać na właściciela pojazdu w chwili realizacji jego uprawnień z polisy.

Zgodnie z treścią art. 805 kc przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Do dziś na stronach internetowych (...) funkcjonuje oferta „Gwarancji tej samej wartości pojazdu przez cały rok” zachęcająca potencjalnych klientów do zawarcia umowy ubezpieczenia AC z opcją stałej wartości pojazdu w AC gwarantująca, że ubezpieczający otrzyma odszkodowanie równe wartości jego auta z dnia zawarcia umowy (np. w przypadku kradzieży). Zgodnie natomiast z § 9 ust. 1 pkt 1 lit. b) owu usytuowanym w rozdziale - „Rozszerzenia zakresu ubezpieczenia” - za zapłatę dodatkowej składki ubezpieczeniowej umowa AC może zostać zawarta z zastosowaniem stałej wartości pojazdu w całym okresie ubezpieczenia oraz bez pomniejszania sumy ubezpieczenia o wypłacone odszkodowanie, z tym że stałej wartości pojazdu w całym okresie ubezpieczenia nie stosuje się w celu ustalenia, czy zachodzi przypadek szkody całkowitej, o którym mowa w § 18 ust. 1 OWU. Oznacza to tym samym tylko tyle, iż wartość rynkową samochodu ubezpieczyciel bierze pod uwagę jedynie do ustalenia powstania szkody całkowitej, lecz nie ustalenia należnego ubezpieczonemu odszkodowania za szkodę. Przy takim przyjęciu, gdyby niniejszą szkodę rozpatrywać jako całkowitą – należałoby od kwoty 41.000 zł odjąć wartość pozostałości określoną przez biegłego na 11.900 zł, wartość wypłaconego świadczenia, co dałoby kwotę 15.100 zł. Należy wskazać bowiem, że stała (gwarantowana) suma ubezpieczenia zapewnia stałą wartość pojazdu przez cały okres trwania polisy. Opcja ta dotyczy szkód całkowitych i utraty pojazdu, dzięki czemu w momencie wystąpienia takiej szkody za wartość rynkową samochodu uznaje się sumę ubezpieczenia z dnia zawarcia umowy, czyli tę określoną w polisie. Dzięki stałej wartości ubezpieczony otrzyma takie samo odszkodowanie bez względu na to, czy szkoda (całkowita lub utrata pojazdu) miała miejsce w pierwszym, piątym, czy jedenastym miesiącu trwania polisy, gdyż pojazd nie będzie wyceniany „na nowo” w dniu powstania szkody. Określona w umowie AC suma ubezpieczenia odpowiada wartości pojazdu brutto (§ 13 ust. 1 owu). Zgodnie zaś z § 3 pkt 55 owu - szkoda całkowita – uszkodzenie pojazdu w takim zakresie, że koszty jego naprawy ustalone według zasad określonych w § 18 ust. 2 albo § 28 ust. 2 przekraczają 70% wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania. Z § 3 pkt 76 owu wynika, że wartość pojazdu – wartość pojazdu ustalana przez (...) SA na podstawie aktualnych na dzień ustalenia tej wartości notowań rynkowych cen pojazdu danej marki i typu, z uwzględnieniem jego pochodzenia, roku produkcji, okresu eksploatacji, wyposażenia, przebiegu, stanu technicznego i charakteru eksploatacji; notowania stanowiące podstawę ustalenia wartości pojazdu zawarte są w katalogu (informatorze) cen pojazdów wymienionym w umowie ubezpieczenia – w przypadku braku notowań rynkowych danego pojazdu wartość pojazdu ustala się metodą wyceny indywidualnej; w przypadku pojazdu fabrycznie nowego, którego nabycie jest potwierdzone fakturą VAT, wartość pojazdu nie ulega zmianie dla celów danej umowy ubezpieczenia w okresie 6 miesięcy od daty wystawienia tej faktury VAT; za wartość pojazdu brutto uważa się wartość pojazdu uwzględniającą naliczony przy jego nabyciu podatek VAT obliczony według stawki obowiązującej dla tego rodzaju pojazdów; za wartość pojazdu netto uważa się wartość pojazdu bez uwzględnienia naliczonego podatku VAT obliczonego według stawki obowiązującej dla tego rodzaju pojazdów; za stałą wartość pojazdu uważa się wartość pojazdu ustaloną według powyższych zasad w dniu zawarcia umowy AC. Należy również zaznaczyć, że naprawa pojazdu przed uzyskaniem świadczenia od ubezpieczyciela i jej faktyczny zakres nie ma zasadniczego wpływu na sposób ustalenia wysokości świadczenia odszkodowawczego (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, Lex nr 8894).

O roszczeniu odsetkowym orzeczono na podstawie art. 817 k.c. zgodnie z którym ubezpieczyciel zobowiązany jest w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku, spełnić swe świadczenie. Wypadek komunikacyjny będący przedmiotem niniejszej sprawy miał miejsce w dniu 18 lutego 2014 r. i następnego dnia - 19 lutego 2014 r. powódka zawiadomiła pozwanego ubezpieczyciela o tym zdarzeniu. Wobec tego roszczenie powódki stało się wymagalne 21 marca 2014 r., a więc odsetki należą się od dnia następnego, tj. od 22 marca 2014 r. W pozostałym zakresie roszczenie o odsetki od 19.03.2014r. do 21 marca 2014 r. podlegało oddaleniu jako niezasadne na podstawie art. 817 kc a contrario. Niespełnienie świadczenia w terminie powoduje obowiązek zapłaty odsetek za opóźnienie od dnia następnego po upływie 30-dniowego terminu przewidzianego jako podstawowy na likwidację szkody.

Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3.074 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w myśl art. 98§1 k.p.c., zgodnie z zasadą, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Na zasądzoną kwotę składają się: kwota opłaty sądowej uiszczonej od pozwu 657 zł., opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł., koszty zastępstwa procesowego w kwocie 2400 zł (§ 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu; Dz. U. nr 163, poz. 1349 ze zm.). W punkcie 4 wyroku stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1718,38 zł tytułem nieuiszczonych wydatków uwzględniając, że strona pozwana uiściła zaliczkę na biegłego w kwocie 400 zł (art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Mariola Juchacz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy we Włocławku
Osoba, która wytworzyła informację:  Agnieszka Orlik-Seligowska
Data wytworzenia informacji: